Kolejne spotkanie DKK dla dorosłych.
W dniu 30 listopada 2017r. o godz. 8.00 odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłych.
Tematem dzisiejszej dyskusji były książki: Marie Tourell Sødererg- "Hygge: duńska sztuka szczęścia" oraz Marian Izaguirre – „Tamte cudowne lata”.
Czym tak właściwie jest to hygge? Tym słowem Duńczycy określają odnajdywanie szczęścia w drobnych przyjemnościach. Jedną z najważniejszych wartości dla Duńczyka jest właśnie hygge, czyli ten moment tylko dla siebie, w którym może odpocząć. Czas spędzony z rodziną i znajomymi. Dostrzeganie magii codzienności, spacer w deszczu, ulubione lody, ciepły koc i kubek herbaty. Wielu z Was być może powie, po co pisać o rzeczach oczywistych? Ale jak się okazuje, szczęście nie jest takie oczywiste. Nie dla wszystkich. Dzięki tej książce nauczysz się wymawiać, odnajdywać i tworzyć hygge. Docenisz znaczenie tych momentów i zrozumiesz, dlaczego we współczesnym zabieganym świecie tak ważne jest umieć się na chwilę wyłączyć i znaleźć czas na hygge.
Drugą omawianą pozycją jest książka Mariana Izaguirre – Tamte cudowne lata. „Tamte cudowne lata” to przyjemna, klimatyczna powieść, pełna emocji, która na pewno spodoba się wielbicielom powieści obyczajowych z tajemnicami z przeszłości. Idealna lektura na coraz chłodniejsze wieczory. Sam tytuł mógłby wskazywać, że będzie to banalna powieść obyczajowa, nic bardziej mylnego. Jest to opowieść o miłości, fascynacji literaturą, szukaniu swojego miejsca w życiu, tęsknocie za młodością, walce o ideały.
Sporo celnych i dojrzałych przemyśleń o miłości, relacjach rodzinnych, życiu, młodości, starzeniu się, ale bez goryczy czy melancholii. To również hołd dla książek, które odgrywają w tej powieści istotną rolę i mają niezwykłą moc - potrafią zbliżyć do siebie ludzi, zapomnieć o samotności, podtrzymywać nadzieję, pocieszyć. W powieści znajdziemy również liczne odnośniki do dzieł literatury i wierszy. Akcja powieści toczy się dwutorowo, w warstwie współczesnej poznajemy dwie kobiety - młodszą i tą straszą. Teraźniejszość jest przeplatana fragmentami czytanej przez bohaterki książki, która przenosi je w czasie. Lektura staje się ukojeniem, szansą na znalezienie własnej drogi, ale i źródłem międzypokoleniowego porozumienia, pozwala w ponurych, szarych czasach znaleźć nutkę przyjemności, zapomnienia.
To powieść niesamowicie klimatyczna, trochę nastawiająca czytelnika nostalgicznie, skłaniająca do zwyczajowych przemyśleń nad przewrotnością ludzkiego losu. Przecudowna książka, piękna historia, nietuzinkowo napisana. Opowieść o dwóch kobietach, które wspólnie czytają książkę w antykwariacie. Jedna jest żoną właściciela antykwariatu, druga bohaterką czytanej wspólnie powieści.
Jednogłośnie klubowiczki orzekły, że jest to doskonała książka, przy której z całą pewnością nie można się nudzić i jest godna polecenia.